O Józefie Wilczku w Gazecie Sołeckiej
Józef Wilczek
Żyrowa
O Józefie Wincentym Wilczku, urodzonym w 1950 roku w Bycinie w województwie śląskim, sołtysie Żyrowej w gminie Zdzieszowice na Śląsku Opolskim, można powiedzieć krótko i zwięźle: sołtys na miarę minionego 20-lecia. Technik elektroenergetyk z wykształcenia, od pewnego czasu emeryt, swoje nieprzerwane sołtysowanie w Żyrowej rozpoczął w 1991 roku na samym początku przemian ustrojowych w Polsce. Jest więc niewątpliwie „historią”, a może raczej „zaczynem” lokalnych działań, które przeobraziły polską, a szczególnie opolską wieś w nowocześniejszą i pod każdym względem przyjazną jej mieszkańcom i przybyszom na miarę XXI wieku. Działań widocznych, namacalnych i tych bardziej indywidualnych, mentalnych, które spowodowały, że żyrowianom chce się nadal pracować na rzecz wspólnoty sołeckiej, a do realizacji swoich pomysłów potrafią przekonać i zachęcić inne sołectwa w gminie Zdzieszowice.
W ciągu dwóch dekad sołtysowania Józefa Wilczka w Żyrowej dzięki mobilizacji mieszkańców wieś stelefonizowano, zgazyfikowano, skanalizowano, pokryto betonową nawierzchnią ulice Karola Miarki i Ks. Jana Dzierżona. Wzdłuż kilku kolejnych wybudowano chodniki i położono asfalt na ulicy Franciszka Myśliwca, Hrabiów von Gaschin i Ogrodowej. Żyrowianie już pod koniec lat 80.przejawiali niespożytą energię i chęć twórczego działania pomagając przy budowie Domu Sportowca Eden we współpracy z Ludowym Klubem Sportowym Victoria, którego członkiem zarządu jest nasz sołtys. Wybudowali kaplicę cmentarną z pomieszczeniem-chłodnią i w tym dziele współpracowali z księdzem proboszczem w Jasionej. Odrestaurowali kamienny mur cmentarny oraz zburzony w latach 60. Pomnik Ofiar I Wojny Światowej, zagospodarowali skwer i zaprojektowali tzw. małą architekturę wokół pomnika. Na dużych głazach w centrum wsi zamontowali tablice pamiątkowe z brązu upamiętniające jubileusz 700-lecia Żyrowej, zdobycie lauru Najpiękniejszej Wsi Opolskiej i wyróżnienia w Międzynarodowym Konkursie Europejska Nagroda Odnowy Wsi 2004. Zaadaptowali pomieszczenia po barze wiejskim na salę spotkań i tu z pomocą przyszło lokalne Koło Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim. Zmodernizowali pomieszczenia chlewni z przeznaczeniem na boksy garażowe dla OSP, natomiast strych przekształcili w salę rekreacyjną dla strażaków i mieszkańców wsi. Pomagali przy zagospodarowaniu tzw. Koziego Rynku i wzniesieniu Pomnika Kozy upamiętniającego tę niezastąpioną żywicielkę w ubogich rodzinach robotniczo-chłopskich żyjących na Śląsku. Zmodernizowali przestrzeń publiczną w Żyrowej m.in. ze środków PROW w 2010 r. na odnowę i rozwój wsi. Usunęli szlam ze stawu w centrum, zagospodarowali obejście wokół niego, zainstalowali fontannę, wznieśli mur oporowy z kamienia wapiennego i molo zwieńczone zadaszoną drewnianą altaną.
Żyrowa (niem. Zyrowa), jedna z najpiękniejszych wsi opolskich, historią sięgająca czasów średniowiecznych, związana była z klasztorem minorytów (cystersów) z Jemielnicy, którzy na przełomie XIII i XIV wieku ulokowali się na tej ziemi. W 1361 roku okoliczne włości otrzymał Stefan Zyrowski od cesarza Austrii za zasługi w wojnie z Turkami. W 1631 roku dobra żyrowskie wraz z pałacem za 24 tys. talarów kupił hrabia von Gaschin, który rozbudował magnacką rezydencję z iście manierystyczno-barokowym rozmachem. Dla Górnego Śląska Gaschinowie zasłużyli się m.in. budową sanktuarium na Górze Św. Anny. Do 1945 r. Żyrowa była własnością rodziny van Sierstorpff, w czasie wojny w pałacu mieściło się m.in. archiwum wojskowe III Rzeszy, po wojnie sanatorium dla dzieci. Dziś obiekt jest w prywatnych rękach, a właściwie w rękach komornika, nieudostępniony do zwiedzania, podobnie jak piękny 11-hektarowy park ze starodrzewiem i pomnikami przyrody. Za to ostał się w zabytkowy kościół Św. Mikołaja z XVIII-wiecznymi obrazami Sabatiniego i „studzionką” obok z 1800 r. pełniącą jednocześnie funkcję kaplicy przydrożnej.
Nie byłoby zapewne laurów najpiękniejszej wsi opolskiej, gdyby nie zaangażowanie wszystkich mieszkańców sołectwa Józefa Wilczka. Aby jednak wypromować swoją wieś na Śląsku Opolskim, w Polsce i Europie, potrzeba czegoś więcej niż tylko dobrej samoorganizacji wspólnoty sołeckiej. Dziś nazywamy takie działania promocją, PR, marketingiem i takie właśnie umiejętności posiadają w Żyrowej liderzy odnowy wsi, rada sołecka, działacze stowarzyszenia rozwoju wsi, członkowie stowarzyszenia sołtysów.
Tak oto o sołtysie Józefie Wilczku w okolicznościowej gazetce „Żyrowik”, wydanej z okazji 60. rocznicy urodzin Sołtysa Roku 2010, napisał Jerzy Szołtysek ze Stowarzyszenia Rozwoju „Nasze Dziedzictwo”, lider programu odnowy wsi Żyrowa, lokalny pasjonat historii. Lata 1998-2008 były dla Józefa Wilczka wielkim wyzwaniem, w których zrealizowano największe inwestycje w zakresie infrastruktury technicznej (gaz, kanalizacja sanitarna deszczowa) przez co wieś jest przyjazna środowisku naturalnemu. Do tego doszły asfaltowe drogi, chodniki z kostki brukowej i oświetlenie chodnikowe oraz ciekawe obiekty małej architektury rozsiane wzdłuż całej wsi, od cmentarza aż do kościoła. W 2001 roku został przewodniczącym Stowarzyszenia „Nasze Dziedzictwo” pełniąc z powodzeniem obie funkcje ku pożytkowi naszej wsi. Zajmował się organizacją i przygotowaniem obchodów wielkiego jubileuszu 700-lecia Żyrowej, które zostały określone przez obserwatorów jednym zdaniem: „To jest dobry gospodarz”. Z okazji 700-lecia żyrowskiego kościoła p.w. Św. Mikołaja z udziałem arcybiskupa Alfonsa Nossola (kościół wzniesiono około 1300 roku) został wyróżniony najcenniejszym i najmilszym odznaczeniem – „Medalem Chleba” z mottem „Wszystko najlepsze co czynimy dla człowieka – jest chlebem”, wykonanym przez Jerzego Lipkę twórcę ludowego z Gogolina.
Od 2005 roku Józef Wilczek jest aktywnym członkiem Zarządu Stowarzyszenia Sołtysów Województwa Opolskiego, a od listopada 2010 roku jego prezesem, od 2006 roku członkiem Lokalnej Grupy Działania Stowarzyszenia „Kraina Św. Anny”, w skład której wchodzi 10 gmin rozsianych wokół grzbietu Góry Św. Anny aż po Tarnów Opolski.
Nasz sołtys współorganizował 8 Literackich Biesiad Śląskich, 4 festyny „Spotkania po latach” z byłymi mieszkańcami Żyrowej i gminy Zdzieszowice przy współpracy z Urzędem Miejskim w Zdzieszowicach i GOK, przygotowywał sołectwo do wizytacji międzynarodowego Jury w VIII edycji Konkursu Europejska Nagroda Odnowy Wsi, zwieńczonego wyróżnieniem naszej wsi spośród 32 miejscowości z 19 państw Europy oraz odebranie nagrody w Austrii w Wassertahl. Przygotowywał wieś do ponownej europejskiej wizytacji do Konkursu w 2010 roku pod hasłem: „Nowa energia dla dobrej współpracy” – wspominają współpracownicy Józef Wilczka ze Stowarzyszenia „Nasze Dziedzictwo” w Żyrowej: Józef Bukowiński i Helga Maria Bieniusa, regionalistka i historyk z zamiłowania. Podkreślają, że ich sołtys nie tylko organizuje i integruje społeczność lokalną do wspólnych działań, lecz także stale dokształca się, bierze udział w różnych szkoleniach m.in. związanych z opolskim programem odnowy wsi czy wspieraniem inicjatyw pozarządowych. Współpracuje z nim również Zofia Piwowar, dyrektor szkoły podstawowej w Żyrowej i Rudolf Kowolik, prezes LKS Victoria, a także wielu przyjaciół i znajomych, którzy nie tylko w chwilach trudnych pomagają sołtysowi i całej społeczności sołeckiej, lecz także pamiętają o dniach szczególnie ważnych. I piszą o Nim tak:
„Wilczek to chłop chyntni do roboty,
Robi od soboty do soboty
Nikomu pomocy nie odmawiał
Radość wielu ludziom tim sprawiał”.
Marzeniem Józefa Wilczka, Sołtysa Roku 2010 jest wybudowanie domu spokojnej starości w parku przypałacowym. Ma na to czas co najmniej do końca 2014 roku, bo społeczność Żyrowej powierzyła mu mandat sołtysa na kolejne cztery lata.
Grażyna Kaniewska